Osasuna podjęła decyzję ws. skargi dot. meczu z FC Barceloną ze względu na fakt, że w spotkaniu zagrał Iñigo Martínez. Klub z Nawarry ogłosił swoją decyzję w oświadczeniu wydanym dziś w południe.
„Klub rozumie, że udział zawodnika Iñigo Martíneza we wczorajszym meczu naruszył artykuł 5. aneksu I Regulaminu FIFA dotyczącego Statusu i Transferu Zawodników, który stanowi, że zawodnik, który nie dołączy do powołania swojej drużyny narodowej z powodów medycznych lub je porzuci, nie może rozgrywać meczów ze swoim klubem w ciągu pięciu dni kalendarzowych po zakończeniu okresu reprezentacji”, poinformowała Osasuna w swoim oświadczeniu. Wszystko wskazuje na to, że sprawa nie będzie miała większych szans i to Komisja ds. Rozgrywek, po zapoznaniu się ze sprawą, podejmie ostateczną decyzję.
Iñigo Martínez został powołany do reprezentacji Hiszpanii na ostatnią przerwę reprezentacyjną, ale nie udał się na zgrupowanie z powodu urazu prawego stawu kolanowego. Tego samego dnia, Marc Casadó i Bryan Zaragoza również zostali zwolnieni ze zgrupowania reprezentacji Hiszpanii z powodów medycznych, przy czym ten ostatni był jedynym, który dołączył do obozu, aby zostać zabdanym przez służby medyczne.
Osasuna uważa, że „zgodnie z wyżej wymienionymi przepisami FIFA, żaden z tych zawodników nie był uprawniony do udziału w meczu, który odbył się wczoraj, odpowiadającemu 27. kolejce La Ligi EA Sports, ponieważ nie dotrzymali terminów ustalonych przez te przepisy”. Osasuna dodaje, że „ten przypadek nie może być objęty żadną wyjątkową sytuacją, która sprawia, że Regulamin FIFA nie ma zastosowania”, dlatego klub „podjął decyzję o złożeniu odwołania w sprawie niewłaściwego wystawienia w obronie swoich praw, czystości rozgrywek i równości wszystkich uczestników”.
W każdym razie wydaje się mało prawdopodobne, aby odwołanie zakończyło się sukcesem. Barça z dużym wyprzedzeniem poinformowała, że Iñigo Martínez jest niedostępny z powodu problemów z kolanem. De la Fuente podał listę 14 marca, a 17 marca, trzy dni później, Iñigo przeszedł testy i, podobnie jak Marc Casadó, został wykluczony ze składu po meczu z Atlético Madryt.
W rzeczywistości obrońca Barçy nie pojechał do Madrytu na obóz treningowy w Las Rozas, ponieważ zarówno trener Luis de la Fuente, jak i służby medyczne Federacji uznały diagnozy Barçy za dobre.
Ponadto Hiszpania rozegrała swój pierwszy mecz z Holandią w czwartek 20 marca, mecz, z którego Iñigo Martínez został już zwolniony. Oznacza to, że w najgorszym przypadku między tym meczem a spotkaniem Barça-Osasuna upłynęłoby siedem, a nie pięć dni, ponieważ baskijski obrońca nie dołączył nawet do obozu treningowego i oczywiście nie było go na liście na mecz Hiszpania-Holandia 23 marca, do którego odnosi się Osasuna.