Barça zapewniła Jonathana Taha, że nadal jest zainteresowana niemieckim zawodnikiem, a Hansi Flick chce uzupełnić nim linię obrony. Blaugrana, z bardzo dobrymi relacjami z jego agentem Pinim Zahavim, wyjaśniła mu, że będzie mogła rejestrować kontrakty z zawodnikami od lipca, pomimo oświadczenia La Ligi w sprawie limitu wynagrodzeń, a także, że będzie miał miejsce z obronie, aby zbierać minuty, więc wszystko wskazuje na to, że nastąpi odejście, aby uniknąć nadmiaru graczy na pozycji środkowego obrońcy.
Jonathan Tah jest zawodnikiem, który bardzo podoba się Flickowi, a Barça uważa go za okazję rynkową. Zeszłego lata, gdy do końca jego kontraktu pozostał jeszcze rok, klub rozważał podpisanie z nim umowy za niską kwotę, ale Bayer Leverkusen odmówił negocjacji i obrońca pozostał w Bundeslidze. Teraz potwierdził, że nie przedłuży umowy i czeka na podpisanie kontraktu z Barçą.
Trener Blaugrany uważa, że Jonathan Tah jest interesującym zawodnikiem ze względu na swoją grę w powietrzu, ale przede wszystkim dlatego, że taktycznie bardzo dobrze rozumie sytuacje meczowe i doskonale wyznacza linię ofsajdową. Uważa go za bardzo ważną opcję poprawy defensywy, choć oczywiste jest, że jego przybycie będzie oznaczało odejście jednego z zawodników.
Barça ma obecnie Pau Cubarsíego, Íñigo Martíneza, Ronalda Araujo, Erica Garcíę i Christensena jako środkowych obrońców, a Jules Koundé również może grać na tej pozycji. Cubarsí, Íñigo Martínez i Araujo właśnie przedłużyli swoje kontrakty, podczas gdy Eric jest na dobrej drodze, aby to zrobić, choć prawdą jest również, że niemiecki trener czasami używa go jako defensywnego pomocnika. Christensen, który jest poza grą przez większość sezonu, ma wszelkie szanse na odejście i dopiero okaże się, co stanie się z Araujo, który miał oferty w styczniu i rozważał zmianę klubu, ale zdecydował się zostać.
Tah zawsze traktował Barçę priorytetowo, odrzucając nawet lepsze finansowo oferty. Kontaktowały się z nim Bayern, Inter Mediolan i Milan, ale piłkarz rozważa jedynie przyjęcie propozycji Blaugrany, choć chce mieć pewność. Klub potwierdził, że się o niego postara, ale prawdą jest również, że aby operacja doszła do skutku, trzeba będzie wykonać kilka ruchów. Latem zostanie ustalony ostateczny termin, choć wszystko wskazuje na to, że podpisanie kontraktu zostanie sfinalizowane.
Oprócz Taha, Barça będzie starała się sprowadzić bocznego obrońcę, który może grać zarówno na prawej, jak i na lewej stronie oraz skrzydłowego, który może grać na lewej flance lub środkowego napastnika, który może grać na skrzydle. Planowanie stoi w miejscu w oczekiwaniu na wyjaśnienie sytuacji finansowej klubu, ale dyrekcja sportowa jest optymistycznie nastawiona, że zespół będzie w stanie dokonać niezbędnych zmian. Deco jest również świadomy, że trzeba będzie kogoś sprzedać, ponieważ nie będzie możliwe zatrzymanie wszystkich, a klub musi zwolnić pensje, aby móc funkcjonować.