Minął listopad, a więc trwa ostatni już miesiąc 2014 roku. W listopadzie Barcelona rozegrała 6 spotkań, z których pięć zakończyło się zdobyciem kompletu punktów, a jedno pechową porażką z Celtą. Co więcej Luis Suárez coraz lepiej wpasowuje się w kataloński zespół, a Leo Messi w ciągu kilku dni pobił dwa historyczne rekordy. W związku z tym otrzymał od nas dwa razy z rzędu dziesiątkę, co jest... rekordem. Dotychczas nikt w historii naszych ocen na blaugrana.pl nie otrzymał maksymalnej noty za dwa mecze z rzędu. Zapraszamy do lektury.
Ocena wyjściowa prezentuje się następująco: 6 za wygrany mecz, 5.5 za remis i 5 za porażkę. Pragniemy również przypomnieć, iż poniższe oceny są naszymi (alcantara, MateoVeb, Meizdi, yasiek, Polarinho, Weniwe) subiektywnymi opiniami i każdy z użytkowników blaugrana.pl może mieć inne zdanie na temat występów danego zawodnika.
Średnie oceny są zaokrąglone. Aby znaleźć się w najlepszej jedenastce lub zostać wybranym graczem/antybohaterem miesiąca, należy rozegrać w danym miesiącu przynajmniej 180 minut.
POPRZEDNIE EDYCJE
BILANS DRUŻYNY W LISTOPADZIE
6 meczów: 5 zwycięstw - 0 remisów - 1 porażka
Pozycja w lidze na koniec listopada: 2
Sytuacja w Lidze Mistrzów na koniec listopada: Wygrana z Ajaxem i APOELem - 12 punktów i drugie miejsce w grupie.
Gracz miesiąca: Leo Messi - 7.58
Antybohater miesiąca: Adriano - 5.75
BRAMKARZE
Marc-André ter Stegen - 6.67:
Niemiec w listopadzie pojawił się na boisku dwukrotnie i oba występy miały miejsce w Lidze Mistrzów. W obu spotkaniach imponował grą nogami i dokładnością podań. W meczu z APOELem zanotował 100% celności. Szans na interwencje wiele nie miał, ale kiedy trzeba było spisywał się nienagannie.
Claudio Bravo - 6.94:
Chilijczyk tradycyjnie już bronił w La Liga. W starciach z Celtą, Almerią i Sevillą prezentował się prawie identycznie, a ocena tylko w przypadku tego drugiego meczu była o 0.25 wyższa niż w pozostałych. Jednak za spotkanie na Mestalla Bravo otrzymał najwyższą notę spośród wszystkich zawodników gości, a przyczyniły się do tego jego dwie świetne parady, które uchroniły Katalończyków przed stratą bramek. Dzięki tak wysokiej nocie Claudio rzutem na taśmę dostał się do jedenastki miesiąca.
OBROŃCY
Gerard Piqué - 7.22:
Drugi najlepszy obrońca Barcelony w tym miesięcznym zestawieniu. W trzech meczach zaprezentował dość równą formę, większych błędów poza tym przy golu dla Sevilli nie popełnił. Może to jakieś oznaki powrotu do dawnej wersji Gerarda?
Javier Mascherano - 7.37:
Najrówniejszy i najlepszy piłkarz naszej formacji defensywnej. W tym miesiącu czy to grał na środku obrony, czy jako defensywny pomocnik, spisywał się bez większych zarzutów. Rozgrywał naprawdę dobre spotkania i oby tylko utrzymał swoją formę.
Marc Bartra - 6.47:
Rozegrał trzy spotkania. Ten z Ajaxem bardzo dobrze, z Almerią poszło mu już znacznie gorzej, a z APOELEM już zbyt wiele roboty nie miał. Jednakże jest to jakiś nasz diamencik i życzyłbym sobie, by dostawał więcej minut. Bo jeśli on nam ucieknie, to będzie kaszanka.
Jordi Alba - 6.93:
Zagrał we wszystkich spotkaniach tego miesiąca. Zaczął fatalnie, bo mecz z Celtą był chyba najsłabszym w jego wykonaniu, lecz potem było już tylko coraz lepiej, później wrócił już stary, dobry Jordi. Martwi tylko brak porządnego zmiennika na tej pozycji…
Adriano - 5.75:
Szału nie ma, dupy nie urywa. Brazylijczyk zagrał w 4 spotkaniach, w dwóch wchodził na końcówki. Nie popełnia większych błędów, ale w jego grze nie ma fajerwerków. Moim zdaniem to nie jest już piłkarz na poziom Barcelony, od jego gry powinniśmy oczekiwać trochę więcej.
Dani Alves - 5.80:
Jego forma w tym miesiącu to sinusoida. Słaby mecz z Celtą, przeciętny z Ajaxem, by zanotować zwyżkę i grać dobrze z Sevillą i APOELEM. A potem Valencia i kolejny słaby mecz. Dani jest niepewny, ma wahania formy, ale chyba i tak jest naszym najlepszym piłkarzem na swej pozycji.
Jérémy Mathieu - 6.33:
Francuz nie schodzi poniżej swojego poziomu. Fakt, z Almerią zagrał dość słabo, ale jak prawie każdy z formacji defensywnej. Natomiast w dwóch pozostałych spotkania, z Sevillą i Valencią prezentował się pewnie. Nie jest crackiem na swej pozycji, ale trzyma poziom, nie popełnia większych błędów i przynajmniej na razie nie jest tak złym transferem, jak sądzono.
POMOCNICY
Ivan Rakitić - 5.90:
6 meczów w listopadzie, jeden zakończony bramką. Chorwat w poprzednim miesiącu, utwierdził nas tylko w przekonaniu, że Barcelona to nie jego buty. Oczywiście jest solidnym zawodnikiem, oczywiście potrafi grać w pressingu, oczywiście dobrze asekuruje prawą stronę, lecz na nic więcej nie pozwalają mu umiejętności. Zawodnik pokroju Keity czy Yaya Toure, zakupiony do podstawowej jedenastki.
Sergio Busquets - 5.83:
Sergio tylko w jednym meczu pokazał formę z ery Guardioli, nie wiadomo jednak na ile była to zasługa hiszpańskiego defensywnego pomocnika, a na ile hiszpańskiego trenera..... Sevilli, który mecz poddał już przed rozpoczęciem. W pozostałych pięciu Sergio nie pokazał niczego co zwiastowałoby jego wielki powrót - niestety jako jego fan jestem przerażony. In Mascherano we trust.
Xavi Hernández - 6.24:
Najlepszy z pomocników listopadzie. Jest nie do pomyślenia, iż mając 34 lata na karku generał musi ciągnąć ten wózek zwany środkiem pomocy. Creus podniósł poprzeczkę w porównaniu do zeszłych miesięcy i ustabilizował formę, dodatkowo zaliczył 1 asystę.
Rafinha - 5.93:
6 meczów z czego w dwóch pokazał się z dobrej (Sevilla) i bardzo dobrej (Apoel) strony. Początkowo skreślony przeze mnie młody pomocnik, daje nadzieję na polepszenie sytuacji w środkowej formacji. Im więcej gra, tym lepiej to wygląda. Niestety zdarzają mu się bezbarwne występy (Celta).
NAPASTNICY
Pedro Rodríguez - 5.89:
Pedro rozegrał 6 spotkań w listopadzie i ani razu nie potrafił wpisać się na listę strzelców. Co prawda zanotował dwie asysty, ale nie można tu mówić o udanym miesiącu. Hiszpan niemal non stop oscyluje w granicach oceny wyjściowej za mecz. Nigdy nie wybija się ponad przeciętność.
Luis Suarez - 6.93:
6 spotkań i tylko 1 bramka, nie jest to na pewno dobry wynik strzelecki, ale sama gra Urugwajczyka nie może nie zadowalać. Suarez w każdym spotkaniu prezentował wysoki poziom i zaliczył trzy asysty. Bramki z pewnością z czasem przyjdą.
Leo Messi - 7.58:
8 bramek, istna deklasacja reszty drużyny pod tym względem. Dwa legendarne rekordy pobite dwoma magicznymi hat-trickami z Sevillą i z Apoelem. Świetna forma, szkoda, że już po zakończeniu głosowania na Złotą Piłkę.
Neymar - 7.05:
5 spotkań, 2 bramki i 2 asysty. Dobry miesiąc Brazylijczyka. Poza spotkaniem z Celtą w każdym meczu zdecydowanie się wyróżniał. Po wejściu na boisko w meczu z Almerią odmienił losy spotkania i to m.in. dzięki niemu Barcelona zgarnęła trzy punkty. Z kolei mecz z Sevilla to istny popis Neymara.
Munir El Haddadi - 5.00:
W listopadzie zagrał tylko 45 minut w spotkaniu z Almerią i z pewnością nie można zaliczyć tego czasu do udanych. Już w przerwie został zmieniony przez Suareza.
JEDENASTKA LISTOPADA
PIES? PIES MALARZ!