Za nami ostatni miesiąc 2014 roku. Barcelona rozegrała w grudniu 6 spotkań, z czego pięć zakończyło się zwycięstwem, a jedno remisem z Getafe w Madrycie. Katalończycy między innymi pokonali PSG i zapewnili sobie awans z pierwszego miejsca w grupie, a także poznali rywala w kolejnej fazie Ligi Mistrzów. Ponadto podopieczni Lucho rozprawili się z Hueską, która oczywiście do wymagających rywali nie należy. Zapraszamy do lektury.
Ocena wyjściowa prezentuje się następująco: 6 za wygrany mecz, 5.5 za remis i 5 za porażkę. Pragniemy również przypomnieć, iż poniższe oceny są naszymi (alcantara, MateoVeb, Meizdi, yasiek, Polarinho, Weniwe) subiektywnymi opiniami i każdy z użytkowników blaugrana.pl może mieć inne zdanie na temat występów danego zawodnika.
Średnie oceny są zaokrąglone. Aby znaleźć się w najlepszej jedenastce lub zostać wybranym graczem/antybohaterem miesiąca, należy rozegrać w danym miesiącu przynajmniej 180 minut.
POPRZEDNIE EDYCJE
BILANS DRUŻYNY W GRUDNIU
6 meczów: 5 zwycięstw - 1 remis - 0 porażek
Pozycja w lidze na koniec grudnia: 2
Sytuacja w Lidze Mistrzów na koniec grudnia: Wygrana z PSG - 15 punktów i awans z pierwszego miejsca w grupie.
Gracz miesiąca: Leo Messi - 8.25
Antybohater miesiąca: Munir El Haddadi - 4.75
BRAMKARZE
Marc-André ter Stegen - 6.63:
Niemiec rozegrał w grudniu dwa spotkania - jedno w Pucharze Króla, a drugie w Lidze Mistrzów. W obu zaprezentował się dobrze. Kilkoma udanymi interwencjami zapobiegł utracie bramki, a jego gra nogami stała na wysokim poziomie.
Claudio Bravo - 6.75:
Kolejny raz trafia do jedenastki miesiąca. Dwa bardzo dobre mecze z Espanyolem i Getafe, za które Chilijczyka naprawdę należy pochwalić. Z Cordobą był praktycznie bezrobotny, co też odzwierciedla ocena.
Jordi Masip - 6.00:
Hiszpan po raz pierwszy w sezonie zagrał w oficjalnym meczu, aczkolwiek pracy praktycznie nie miał. Należy jednak wspomnieć, że popełnił błąd przy golu gości.
OBROŃCY
Martin Montoya - 6.88:
Hiszpan pojawił się wreszcie na boisku w jakimś meczu. I to od razu dwukrotnie. Montoya spisał się dobrze w obu spoktaniach, aczkolwiek lepiej zaprezentował się z Hueską, gdzie zanotował asystę.
Gerard Piqué - 7.00:
Bardzo dobry, równy poziom. Hiszpan udanie zaprezentował się w meczach z Espanyolem i PSG, lepiej z Getafe gdzie brał się nawet za rozgrywanie piłki, a najlepiej spisał się w ostatnim meczu zeszłego roku. Gerard zdobył również dwie bramki, co jak na obrońcę jest niezłym wyczynem.
Javier Mascherano - 7.06:
Kosmos. Argentyńczyk nie zszedł poniżej 7 w żadnym meczu grudnia. Javier cały czas prezentuje się wybitnie, przeważnie zawsze jest jednym z najlepszych na boisku, a swoim poświęceniem i zaangażowaniem mógłby obdarzyć pół składu.
Marc Bartra - 7.25:
Najlepszy w grudniu spośród wszystkich środkowych obrońców. I zdziwię Was, ale najwyższą notę nie otrzymał za mecz z Hueską, a za spotkanie z PSG na Camp Nou. Marc zaprezentował się wtedy bardzo solidnie, ratując nawet Katalończyków przed stratą bramki wybijając piłkę prawie z linii bramkowej. Podczas spotkań Pucharu Króla trzymał dobry poziom.
Douglas Pereira - 4.88:
Brazylijczyk zagrał w grudniu dwa mecze. Pierwszy mecz nie należał do wybitnie udanych. Douglas otrzymał za niego ocenę 4. Jednak podczas rewanżu na Camp Nou było już znacznie lepiej.
Jordi Alba - 7.58:
Najlepszy obrońca grudnia w Barcelonie. Hiszpan zagrał trzy spotkania i tylko w jednym zanotował ocenę niższą niż 7. Z Espanyolem i Cordobą spisał się doskonale, co odzwierciedlają nasze noty. Co więcej Jordi zanotował też świetną asystę do Pedro podczas meczu derbowego.
Adriano - 5.88:
Brazylijczyk zagrał w czterech spotkaniach, aczkolwiek ocenę dostał tylko za spotkania w Pucharze Króla. W meczu wyjazdowym nie zaprezentował się dobrze, jednak podczas rewanżu w Barcelonie było dużo lepiej. Adriano zdobył bramkę, a jego występ mógł się podobać.
Dani Alves - 5.25:
Tylko dwa mecze Daniego. Poprawne spotkanie z Espanyolem i słaby mecz z Getafe. Wcześniej pauzował z PSG, a później złapał kontuję i nie grał już do końca roku.
Jérémy Mathieu - 5.75:
Francuz zagrał w grudniu cztery mecze, ale oceniany był trzykrotnie. Jedynie z PSG zaprezentował się słabo, za co dostał od nas ocenę 5. W pozostałych starciach wyglądał przyzwoicie.
Edgar Ie - 6.00:
Młody gracz z rezerw zadebiutował w Barcelonie podczas pierwszego meczu w Copa del Rey i spisał się dobrze.
POMOCNICY
Ivan Rakitić - 6.40:
Zaczął od bardzo dobrego meczu z Huescą, w którym strzelił piękną bramkę z rzutu wolnego, oraz był wiodąca postacią. Niestety później z każdym kolejnym meczem było coraz gorzej i zaliczał słabsze występy.
Sergio Busquets - 6.13:
Słaby miesiąc. Kolejny zresztą. Jedyny dobry mecz Hiszpana, o którym można powiedzieć, że to był „stary, dobry” Busquets to spotkanie z Cordobą na zakończenie 2014 roku.
Xavi Hernández - 6.38:
Można powiedzieć, ze poza meczem z Getafe, który strasznie zaniżył notę, Xavi trzymał równy i niezły poziom. Hiszpan rozegrał 4 mecze, w których zaliczył dwie asysty.
Andres Iniesta - 6.17:
Kolejny słaby miesiąc Iniesty. Dobre mecze przeciwko trzecioligowej Huesce to zdecydowanie za mało, jak na potencjał, którym dysponuje Hiszpan.
Rafinha - 7.08:
Według średnich ocen był to najlepszy pomocnik Barcelony w grudniu, jednak nie jest to do końca sprawiedliwa ocena, ponieważ rozegrał tylko trzy spotkania, z czego dwa przeciwko Huesce. Jednak trzeba przyznać, że w starciu rewanżowym spisał się fenomenalnie i dostał za ten mecz aż 9.
Sergi Roberto - 6.88:
Rozegrał tylko dwa mecze i były to spotkania przeciwko Huesce. Prawdopodobnie rewanżowe starcie przeciwko trzecioligowcom było jego najlepszym w barwach Barcelony.
Sergi Samper - 7.00:
Ilekroć Samper pojawi się na boisku w barwach pierwszej drużyny zawsze prezentuje dobry poziom. Tak samo było i teraz w starciach z Hueską, w których wystąpił.
NAPASTNICY
Pedro Rodríguez - 7.08:
Bardzo dobry miesiąc Hiszpana. Był naszym najlepiej punktującym zawodnikiem w klasyfikacji kanadyjskiej. Tak naprawdę przytrafił się mu tylko słabszy występ z Getafe, ale tam to był ogólny dramat. Przybycie Suareza dało mu niezbędnego kopa i widać wyraźny postęp w stosunku do poprzednich miesięcy. Oby tak dalej.
Luis Suarez - 5.75:
Niby tragedii nie było, ale szału też niestety nie. Niezłe występy z PSG i Cordobą, przeciętny z Espanyolem, oraz fatalny z Getafe (najsłabszy na boisku). Od piłkarza kupionego za taką furę pieniędzy trzeba jednak oczekiwać nieco więcej.
Leo Messi - 8.25:
Tradycyjnie już piłkarz miesiąca. Wspólnie z Pedro zdobył tytuł najlepszego strzelca grudnia, przy zachowaniu dobrych lub doskonałych not za wszystkie spotkania. Odpuszczenie Pucharu Króla wyszło mu na dobre, dzięki czemu rozegrał kapitalne mecze z Espanyolem i PSG, oraz z Cordobą. Martwi trochę brak asyst. Argentyńczyk wyraźnie przystopował w tym aspekcie w porównaniu z poprzednimi miesiącami.
Neymar - 8.13:
Z powodu urazu rozegrał tylko dwa spotkania. W obu zagrał jednak bardzo dobre zawody. Strzelił nieprawdopodobną bramkę z PSG, zarówno pod względem urody jak i wagi dla losów spotkania.
Munir El Haddadi - 4.75:
Kiepsko. Zagrał oba mecze Pucharu Króla z Huescą i mimo bardzo przeciętnego rywala na boisku nie błyszczał. Wygląda mi to trochę na problem z głową, bo umiejętności wielkie są, tylko często brakuje spokoju. Ale jest młody i ma jeszcze trochę czasu.
Sandro Ramirez - 6.50:
Wypadł zdecydowanie lepiej niż Munir w spotkaniach z Huescą. Na chwilę obecną to on powinien być pierwszym z młodych do gry w mniej ważnych spotkaniach.
Adama Traore - 8.00:
Wystąpił tylko w jednym spotkaniu, ale zdobył bramkę. Niesamowite warunki fizyczne połączone z niezłą techniką czynią z niego naprawdę ciekawego gracza. Czekam na więcej jego występów.
JEDENASTKA GRUDNIA
PIES? LABRA-THOR!