Hiszpańska prokuratura zażądała kary jedenastu lat więzienia za pranie pieniędzy i należenie do organizacji przestępczej dla Sandro Rosella, który był w latach 2010-2015 prezydentem FC Barcelony. Poza tym, prokuratura domaga się także grzywny w wysokości 59 mln euro za pranie pieniędzy CBF (Brazylijska Konfederacja Piłki Nożnej). Oskarżonych zostało łącznie sześć osób, i według informacji EFE, prokuratura domaga się siedmiu lat więzienia dla żony Rosella, Marty Pinedy i dziesięciu lat dla prawnika, Joana Besolí. Prokuratura zapewnia, że oskarżony „przynajmniej od 2006 roku tworzy stabilną strukturę, wzmocnioną więzami przyjaźni i pokrewieństwa, poświęconej praniu pieniędzy na dużą skalę”.